Wyłaniając się spod gorących strumieni, poczułam jak lodowate płytki drażnią moje stopy. Kafle pokryte były przezroczystą taflą wody. Wyciągnęłam rękę w celu dostania ręcznika. Pomieszczeniem w którym aktualnie przebywałam była nieduża łazienka. Minimalistyczna była z całą swą szczerością. W jej wnętrzu ujrzeć można było tylko białą wannę ze złotymi akcentami, prysznic, umywalkę oraz lustro w pozłacanej, subtelnej ramie. Moje mieszkanie znajduje się na obrzeżach Oslo. Mieszkam tu od niecałych trzech miesięcy, stąd nieumeblowane jeszcze mieszkanie oraz znajomość języka norweskiego na poziomie komunikatywnym. Moja praca oraz sukcesywnie sprzedawane obrazy na aukcjach internetowych "sztuka młoda" oraz w czterech miastach (Oslo, Warszawa, Wellington, Valletta), dostarczały mi sumę pieniędzy wystarczającą na opłaty mieszkania. Trzeba również wziąć pod uwagę, że obrazy sprzedawały się raz na jakiś czas. Toteż nie były moim stałym dochodem. Sytuacja ta nie pozwalała mi więc na urządzenie całego mieszkania.
Komentując wyrażasz swoją opinię. Żadna nie jest zła, a może okazać się bardzo pomocna. Po przeczytaniu napisz co myślisz. To da mi motywację do dalszego pisania, ewentualnej poprawy. Jeśli masz zastrzeżenia, podziel się nimi.
Zaobserwuj bloga jeśli chcesz otrzymywać powiadomienia o nadchodzących postach.
Bohaterowie celowo nie są przedstawieni. Ma to na celu stworzenie własnej imaginacji w każdym z nas (nie licząc osób publicznych).
0 komentarze